Santa Maddalena z psem. Ta mała alpejska miejscowość położona jest w malowniczej dolinie Val di Funes. Jest jednym z najbardziej urokliwych zakątków Południowego Tyrolu. Był to jednocześnie pierwszy punkt naszej wycieczki w Dolomity.
Santa Maddalena – te widoki zabierają dech
Nasz wyjazd do Włoch musiał zostać okraszony noclegiem po drodze. 12-godzinna droga bez dłuższego odpoczynku może być niebezpieczna, więc naszym przystankiem był piękny Innsbruck. Do niego jeszcze wrócimy, bo następną stację okazała się Santa Maddalena.
Wioska ta leży niedaleko granicy z Austrią, a konkretnie w dolinie Val di Funes. Cała dolina rozciąga się na około 24 kilometry i jest jednym z mniej znanych, ale niezwykle malowniczych zakątków świata. W Dolomitach Val di Funes i Santa Maddalena są doskonale znane.
Rozpościerają się stąd bajkowe widoki na szczyty grupy Odle (Geisler), które górują nad doliną, tworząc niepowtarzalne krajobrazy. Santa Maddalena to również miejsce, gdzie natura tworzy harmonijną całość. Zachwyca turystów z całego świata, zachwyciła i nas.
Jak dojechać do Santa Maddalena?
Do Santa Maddalena z psem najlepiej dotrzeć samochodem. Od strony austriackiej najlepiej pojechać autostradą A22 z miejscowości Brenner, a następnie zjechać w kierunku Bressanone. Stamtąd do celu wiodą nas już tylko malownicze drogi z ostrymi zakrętami. Od południa, od strony Bolzano, również można przyjechać tu autostradą A22.
Santa Maddalena z psem – co zobaczyć?
W Santa Maddalena najlepiej zaparkować na Parkplatz Filler (pinezkę zamieszczamy TUTAJ). Koszt to zaledwie 4 euro za cały dzień.
Stamtąd blisko już m.in. do Chiesa di Santa Maddalena. To jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w dolinie Val di Funes. Urokliwy kościółek, położony na wzgórzu, z pięknym widokiem na Dolomity, stał się symbolem regionu i chętnie fotografowanym punktem przez turystów z całego świata. My również zrobiliśmy sobie tam zdjęcie!
Jego usytuowanie w otoczeniu zielonych łąk i potężnych szczytów górskich czyni to miejsce wyjątkowym.
Nieco wyżej od kościółka znajdują się pastwiska z miejscowymi zwierzętami. Miejscowi rolnicy kultywują tradycyjne metody. Krowy i konie pasą się więc na łąkach na wyciągnięcie ręki od turystów. Wiele gospodarstw umożliwia odwiedzającym zobaczenie codziennego życia na tyrolskich farmach, a nawet spróbowanie świeżych produktów, takich jak ser czy mleko prosto od krowy.
Kolejnym punktem wartym odwiedzenia jest mały kościółek św. Jana z Nepomucena (Kirche St. Johann in Ranui). Znajduje się nieopodal Santa Maddalena i podobnie jak kościół Santa Maddalena, jest niezwykle malowniczo położony, na tle majestatycznych gór. Nasza trasa akurat tamtędy nie wiodła, ponieważ wybraliśmy się na dwa punkty widokowe.
Punkty widokowe na szczyty Odle (Geisler)
W okolicach Santa Maddalena znajduje się kilka punktów widokowych, z których można podziwiać szczyty Odle, tworzące skalną ścianę górującą nad doliną. Najlepsze widoki polecamy w tym miejscu – Pinezka.
To jedno z tych miejsc, które zapiera dech w piersiach i zachęca do spędzenia długich chwil na fotografowaniu.
Naszą wycieczkę kontynuowaliśmy w górach, gdzie łąki zamieniają się już powoli w leśne wzgórza. Znajdują się tam klimatyczne drzwiczki, którymi swobodnie można wyjść na szlak. Szlakiem szliśmy około 30 minut i po tym czasie znaleźliśmy się na dwóch kolejnych fantastycznych punktach. Szybkie zdjęcie Instaxem i lecimy w dalszą trasę.
PS: Warto wybrać się również w pobliże gospodarstwa Lippenhof – stamtąd również są fantastyczne widoki.
Dlaczego warto odwiedzić Santa Maddalena z psem?
To, co wyróżnia Santa Maddalena, to spokój i autentyczność tego miejsca. W przeciwieństwie do bardziej turystycznych miejscowości Dolomitów, Val di Funes zachowuje swój tradycyjny, tyrolski charakter.
Miejsce to jest idealne dla osób poszukujących kontaktu z naturą, ciszy i pięknych widoków. Dla miłośników fotografii to prawdziwa gratka – krajobrazy tutaj są niepowtarzalne, a każda pora dnia oferuje inne światło i kolory.
Wycieczka do tej małej alpejskiej miejscowości to idealny sposób na odpoczynek od codziennego zgiełku i zanurzenie się w pięknie Dolomitów. Co więcej, doceniliśmy Santa Maddalenę jako pierwszą wycieczkę, ponieważ była lżejsza od pozostałych i stanowiła świetny wstęp, aby ruszać w dalsze wyprawy.
Co jeszcze zobaczyć w dolinie Val di Funes?
Jeśli chcecie wybrać się na dłuższą wycieczkę, warto zahaczyć o miejscowość położoną nieco wcześniej – St. Pietro. Ponadto rozważcie wycieczki przez:
- szlak Adolfa Munkela, prowadzący górę i w dół, przez modrzewiowe gaje i wrzosowiska, łąki i górskie pastwiska,
- park przyrody Puez Odle, będący częścią Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Bez względu na porę roku, warto odwiedzić tę niewielką miejscowość. Z własnego doświadczenia wiemy już, że będziemy polecać to miejsce każdemu. Te widoki na długo zapadną nam w pamięć.
Z naszej wycieczki w Dolomity planujemy całą serię wpisów. Nie zabraknie podsumowania urlopu we Włoszech. Jak na razie poczytajcie o: urlopie z psami w słowackich górach.
Łapa, Drynio & Hugo & Olga!